Edna * od dzieciństwa miała wizje i słyszała głosy. Była przekonana, że rozmawia ze zmarłymi krewnymi. Zarówno ona, jak i jej mąż Stanley lubili książki okultystyczne i nauczyli się biegle czytać z kart tarota. Karty te zapowiedziały im, że dorobią się majątku. I rzeczywiście odnieśli sukces w interesach. Pewnego dnia karty ostrzegły ich, że zapukają do nich niebezpieczni ludzie, i pouczyły, jak mają się przed nimi chronić.

MAGIA może się kojarzyć z czymś staroświeckim, tymczasem zainteresowanie zjawiskami paranormalnymi wciąż rośnie. Ludzie na całym świecie noszą amulety, używają tabliczek Ouija i zwracają się do mediów spirytystycznych, by poznać przyszłość lub ustrzec się przed nieszczęściem. W niemieckim magazynie Focus, w artykule „Laptop i Lucyfer”, podano: „Dzisiejszą koniunkturę na czary nakręca Internet”.

Czy wiesz, że na temat okultyzmu wypowiada się Biblia? To, co o nim mówi, może cię zaskoczyć.

Co Biblia mówi o okultyzmie

W prawie, które Bóg dał w starożytności narodowi izraelskiemu, powiedziano: „Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, (...) kto wróży, kto uprawia magię, ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych, ani czarnoksiężnik, ani ten, kto zaklina drugich, ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego, ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń, ani nikt, kto się wypytuje umarłego. Bo każdy, kto to czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy” (Powtórzonego Prawa 18:10-12). Dlaczego w tej sprawie Biblia zajmuje tak zdecydowane stanowisko?

Jak wynika z przeżyć Edny i Stanleya, wiele osób wierzy, że za pomocą praktyk okultystycznych można porozumiewać się z umarłymi. Przekonanie to opiera się na nauce, którą propaguje mnóstwo religii — mianowicie że po śmierci ludzie przenoszą się gdzieś w zaświaty. Ale Biblia wyraźnie temu zaprzecza. Czytamy w niej: „Umarli nie są świadomi niczego” (Kaznodziei 9:5). Według Biblii ich  stan przypomina głęboki sen — zupełnie nie zdają sobie sprawy z tego, co się wokół nich dzieje (Mateusza 9:18, 24; Jana 11:11-14) *. Możesz się jednak zastanawiać, jak w takim razie wytłumaczyć opowieści ludzi, którzy twierdzą, że komunikowali się z umarłymi. Z kim tak naprawdę nawiązali kontakt?

Kontakt ze światem duchów

Z relacji ewangelicznych dowiadujemy się, że gdy Jezus przebywał na ziemi, miał do czynienia z pewnymi istotami duchowymi. Ewangelia według Marka 1:23, 24 donosi, że „duch nieczysty” krzyknął do Jezusa: „Dokładnie wiem, kim jesteś”. Duchy z pewnością wiedzą również, kim ty jesteś. Ale czy ty wiesz, kim one są?

Zanim Bóg stworzył ludzi, powołał do istnienia rzesze duchowych synów, czyli aniołów (Hioba 38:4-7). Aniołowie są wyższą formą życia niż ludzie (Hebrajczyków 2:6, 7). Te potężne i niezwykle inteligentne istoty miały za zadanie realizować wolę Bożą. Psalmista śpiewał: „Błogosławcie Jehowę, aniołowie jego, potężni w mocy, wykonujący jego słowo” (Psalm 103:20).

Biblia informuje, że niektórzy aniołowie z czasem nawiązali niedozwolone kontakty z ludźmi. W jakim celu? Pierwszy z nich postanowił za pomocą kłamstwa odciągnąć Adama i Ewę od Stwórcy. W ten sposób sam uczynił siebie Diabłem i Szatanem, to znaczy oszczercą i przeciwnikiem Boga (Rodzaju 3:1-6).

Później inni aniołowie „opuścili swe właściwe miejsce mieszkania” w niebie, przybrali ludzkie ciała i zaczęli współżyć z atrakcyjnymi kobietami na ziemi (Judy 6; Rodzaju 6:1, 2). Wraz z potomstwem urodzonym z tych nienaturalnych związków terroryzowali ludzi, tak iż „ziemia została napełniona przemocą”. Być może znasz biblijną relację o tym, jak w czasach Noego Bóg położył kres tej niegodziwości, zsyłając potop (Rodzaju 6:3, 4, 11-13).

Aby uniknąć zagłady w wodach potopu, niegodziwe duchy zdematerializowały się i wróciły do dziedziny duchowej. Ale Stwórca zabronił im wstępu do poprzedniego „miejsca mieszkania”. Zostały poniżone i znalazły się w stanie przyrównanym do „czeluści gęstej ciemności” (2 Piotra 2:4, 5). Tych zbuntowanych aniołów Biblia nazywa „demonami” (Jakuba 2:19). To właśnie one kryją się za okultyzmem.

Co jest celem demonów

Niegodziwe duchy, które komunikują się z ludźmi, przede wszystkim chcą przeszkodzić im w zdobyciu dokładnej wiedzy o prawdziwym Bogu, Jehowie, i nawiązaniu z Nim bliskiej więzi. A zatem dary czy zdolności, jakie przypisują sobie praktykujący okultyzm, w rzeczywistości nie służą niczemu dobremu, a jedynie odciągają uwagę ludzi od Boga.

Jaki jeszcze cel mają demony? Zobaczmy, do czego chciał skusić Jezusa ich przywódca, Szatan. Zaproponował mu „wszystkie królestwa świata oraz ich chwałę”. Czego oczekiwał w zamian? „Dam ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi cześć” —  oświadczył. Tak więc Szatan i demony pragną, by oddawano im cześć. Oczywiście Jezus bez wahania odrzucił ofertę Diabła (Mateusza 4:8-10).

Dzisiaj złe duchy rzadko tak otwarcie ujawniają swoje zamiary. Próbują usidlić nieostrożnych za pomocą pozornie nieszkodliwych rzeczy, takich jak wahadełka, horoskopy, kule kryształowe, wróżenie z herbacianych lub kawowych fusów czy kart tarota. Nie daj się zwieść! Nie myśl, że jest to niewinny sposób na poznanie czegoś nowego i fascynującego. To złe duchy wykorzystują zainteresowanie okultyzmem, by wciągnąć ludzi w swą sieć i odwieść ich od służenia Jehowie. Tych, którzy im ulegną, często potem niepokoją i dręczą. Jeśli i ty wpadłeś w taką pułapkę, jak możesz się z niej wydostać?

Jak się uwolnić

Pamiętaj: duchy, które kontaktują się z ludźmi, są wrogami Boga, skazanymi na zagładę (Judy 6). To oszuści i kłamcy, którzy podszywają się pod zmarłych. Jak byś się czuł, gdyby ktoś, kogo uważałeś za przyjaciela, okazał się oszustem, myślącym tylko o tym, żeby ci zaszkodzić? Co byś zrobił, gdybyś odkrył, że nieświadomie zadałeś się przez Internet z jakimś dewiantem seksualnym? Tymczasem kontakty z demonami są znacznie bardziej niebezpieczne. Powinieneś więc zrobić wszystko, żeby je zerwać. Czego może to wymagać?

Gdy pewni mieszkańcy starożytnego Efezu poznali Boży pogląd na okultyzm, postanowili zniszczyć swoje księgi o magii, nie bacząc na ich cenę. ‛Spalili je wobec wszystkich’ (Dzieje 19:19, 20). Obecnie groźne mogą być nie tylko książki, amulety czy tabliczki Ouija, ale też materiały elektroniczne. Wystrzegaj się wszystkiego, co mogłoby demonom umożliwiać przystęp do ciebie.

Wróćmy do podanego na wstępie przykładu Edny i Stanleya. Z kart tarota wyczytali, że zjawią się u nich niebezpieczni ludzie i że nie powinni ich słuchać ani niczego od nich przyjmować. Ale gdy w drzwiach stanęły Connie i Gudrun, głosicielki Świadków Jehowy, i powiedziały, że przynoszą dobrą nowinę o Bogu, gospodarze mimo wszystko postanowili je zaprosić. Rozmowa zeszła na okultyzm. Głosicielki dokładnie wyjaśniły, co na ten temat mówi Biblia. Edna i Stanley zgodzili się na regularne dyskusje biblijne.

Wkrótce zdecydowali się zerwać wszelkie kontakty z demonami. Świadkowie uprzedzili ich, że złe duchy nie będą tym zachwycone. I rzeczywiście, Edna i Stanley stali się celem gwałtownych ataków demonów. Przez pewien czas każdej nocy przeżywali prawdziwy koszmar. Sytuacja poprawiła się dopiero wtedy, gdy przeprowadzili się do innego domu. W ciężkich chwilach czerpali otuchę ze słów zanotowanych w Liście do Filipian 4:13: „Do wszystkiego mam siłę dzięki temu, który mi udziela mocy”. Jehowa pobłogosławił ich determinację i ostatecznie złe duchy przestały ich nękać. Dzisiaj małżeństwo to z radością służy prawdziwemu Bogu, Jehowie.

Biblia wzywa wszystkich, którzy pragną zaskarbić sobie błogosławieństwo Jehowy: „Podporządkujcie się Bogu, natomiast przeciwstawcie się Diabłu, a ucieknie od was. Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was” (Jakuba 4:7, 8). Jehowa potrafi pomóc ci uwolnić się spod wpływu demonów — i zrobi to, jeśli naprawdę tego pragniesz. Gdy Edna i Stanley myślą o tym, jak wyrwali się z niewoli okultyzmu, z całym przekonaniem powtarzają za psalmistą: „Pomoc moja jest od Jehowy” (Psalm 121:2).

[Przypisy]

[Napis na stronie 21]

Praktyki okultystyczne odciągają ludzi od Boga

[Napis na stronie 22]

„Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was” (JAKUBA 4:8)